Begonia królewska to roślina ozdobna, która swoje miejsce w mieszkaniach znajduje między innymi na parapetach okien północnych. Najbardziej ozdobne są jej wielokolorowe liście. Jest rośliną wieloletnią. Begonia królewska nie ma dużych wymagań hodowlanych
Bez wielkich wymagań, jednak wrażliwa na suche powietrze
Begonia królewska nie jest rośliną, której należy poświęcać dużo uwagi i która ma wysokie wymagania. Z jednym wyjątkiem – nie toleruje suchego powietrza. Dlatego w mieszkaniach, gdzie powietrze jest bardzo suche, najłatwiejszym i dobrym wyjściem będzie ustawienie doniczki na podstawce z wodą i kamieniami. Poza tym, w przeciwieństwie do wielu innych roślin, nie potrzebuje dużego obniżenia temperatury w czasie zimy. Nie powinna ona jednak przekraczać 20 stopni.
W ciągu okresu letniego begonia królewska powinna być ustawiana w możliwie najchłodniejszym miejscu i już od późnej zimy do końca lata dosyć obficie podlewana (nie zapominajmy o drenażu), czyli ziemia w doniczce powinna być stale wilgotna. W tym czasie roślinę również delikatnie nawozimy. W okresie jesienno-zimowym ograniczamy podlewanie, ale tylko w niewielkim stopniu.
Najlepszym stanowiskiem dla begonii będzie stanowisko bez bezpośredniego dostępu promieni słonecznych, czyli np. parapet okna północnego lub wewnętrzna ściana pomieszczenia południowego.
Nasze pozostałe obowiązki i rozmnażanie begonii królewskiej
Do naszych pozostałych obowiązków będzie należało przesadzanie rośliny, gdy ta wyrośnie ze swojej doniczki. Jeśli tak się stanie, to przesadzamy ją w lutym. Może się też zdarzyć, że roślina zostanie zaatakowana przez wciornastki, dojść może do tego szczególnie w zbyt suchych pomieszczeniach, w których liście begonii królewskiej mogą ulec osłabieniu. Jeśli do tego dojdzie, postarajmy się zapewnić jej więcej wilgoci, a szkodniki zmyjmy z liści za pomocą specjalnych preparatów lub np. wodą z szarym mydłem.
Begonia królewska jest rozmnażana za pomocą liści, które ukorzenia się w ciepłym i wilgotnym miejscu, czyli np. w doniczce przykrytej folią.
Czyli najwyższy czas przesadzić moje begonie, bo nie mieszą się już w doniczce.